Dzień dobry, a raczej dobry wieczór!
Zakupiłem niedawno wózek jak w tytule. Niestety ma kilka bolączek z którymi chciałbym się uporać i wierzę że są tutaj osoby które mi pomogą, podpowiedzą. Sam niestety jestem laikiem jeśli chodzi o wózki, to jest mój pierwszy. Ale z tego co zauważyłem to jest to ogólnie bardzo prosta konstrukcja.
Do rzeczy.
Podstawowy kłopot, to gwałtowne ruszanie z miejsca. W nastawniku jazdy jest 5 "biegów" ale po wciśnięciu pedału przyspieszenia i po usłyszeniu mikrostyku wózek rusza jak z dwójki. Po wciśnięciu pedału głębiej na mikrostyk drugi jedzie z tą samą prędkością. Kolejne biegi wydaje się że już normalnie działają. Mierzyłem styki zwykłym Voltomierzem i pierwszy mikrostyk faktycznie wygląda na trefny. Podmieniłem go zatem z mikrostykiem piątym, sprawnym. Niestety nic się nie zmieniło. Dalej rusza gwałtownie. To niekomfortowe i nie da się ustawić towaru precyzyjne, że o BHP nie wspomnę. Czy zatem aby "biegi" poprawnie funkcjonowały, to wszystkie mikrostyki muszą być sprawne?
Chciałbym też zamontować jakieś halogeny diodowe ale nie wiem gdzie dokładnie się wpiąć żeby ich nie popalić, bo wózek ma baterie na 80V.
Z góry dzięki za podpowiedzi.
Offline
Witam,
EV687 to wynalazek nad którym można spędzić czasami sporo godzin zanim znajdzie się usterkę. 😊
1. Zacząłbym najpierw od obejrzenia styczników z prawej strony, może któryś jest zwarty.
2. Opornica, pod lewą nogą operatora, lubi się zwierać a wówczas może startować tak jak Pan opisuje.
3. Mikrowyłączniki w zadajniku, lepiej by wszystkie były sprawne bo jest między nimi tyle zależności że bez schematu ciężko coś dojrzeć.
Zasilanie halogenów można wziąć bezpośrednio z baterii (zrobić odczep 24V) lub z jednego z bezpieczników z lewej strony przed nogami operatora. Taka mała czarna puszka ze śrubką pośrodku odkręcaną ręcznie. Jaki bezpiecznik nie pamiętam ale jest tam na pewno 24V.
Powodzenia.
Offline
tak jak wyzej. sklejaja sie styki od jazdy upierdliwe i ciezko dostac nowe. wypalaja sie tez te ebonitowe slupki w stykach
Offline