Strony: 1
Witajcie Panowie .
Zakupiłęm wózek japonskiej firmy TCM .Wózek z 2008 roku .Wózek bardzo zniszczony.Praktycznie wszystko wymaga interwencji .
Wszechobecna rdza. Niestety wózek pracował w firmie gdzie zajmowali się rozpakowywaniem na mniejsze ilości soli .
Na szczęście mam piaskarnię oraz przemysłową lakiernię . Tutaj sprawę załatwię sprawnie ,choć w tym aspekcie roboty jest najwięcej .
Maszynka posiada silinik nisana .Pracuje ładnie choć z odpalaniem na gazie nie jest idealnie ale odpala .Tutaj myślę że to kwestia ogarnięcia parownika .
Najgorszą bolączką w tej chwili jest brak jazdy do przodu .Napęd nie reaguje w ogóle .Jezdzi tylko do tyłu .
Cztery dni kiedy ją przywiozłem podnoszenie masztu działało bardzo ładnie.Jakie moje zdziwienie dziś było kiedy ją odpaliłem a podnośnik bez żadnej reakcji .
Odnośnie napędu mam podejrzenia co do uszkodzonego sprzęgła nie wiem czy same tarczki załatwią sprawę .Boję się że moze to być uszkodzony kosz sprzęgłowy .
Aby ruszyć z pracami mechanicznymi bardzo pomocny był by schemat napędu ,elektryki etc...
Wózek ma wewnątrz pourywane plastki kokpitu tutaj będę chciał to wymienić na nowe . Brak lusterek .Połamane swiatła itp .
Niestety maszt ma bardzo duże luzy . Wymaga również dużej uwagi.
Maszyna jest generalnie fajna i wdzieczna.Trzeba jej pomóc odzyskać dawny stan fabryczny .
Z góry dzięki za pomoc.
Offline
Witam.
Zanim zaczniesz bawić się w naprawę skrzyni to zacznij od podstaw.
Bezpiecznik,przełącznik,elektrozawory jeśli jest zmiana kierunków elektryczna.
Po sprawdzeniu tych rzeczy złej olej ze skrzyni w czyste naczynie i zobacz jak wyglada.
Pozwodzenia
Offline
Dzięki na pewno to wszystko sprawdzę.
Wiem tyle że sprzęgło było podciagane .Przynajmniej tak mówiła osoba od której ja kupiłem .
Masz ma ogromne luzu .Czy istnieje taka możliwość ze jest tak wtarty że wymiana łożysk nie pomoże ?
Jeden gość mnie tak mi wczoraj mówił .
Maszt chcę kompletnie rozebrać wypiaskowac i polakierowac .
Generalnie tam jest jedna ruina .Wszystko jest tak zaniedbane i poniszczone że aż szlak trafia .
Wczoraj wymylem silniki i skrzynie chemia z Karcher .
Dziś działam dalej .
Offline
Co do masztu do musisz ocenić stan ramy po której chodzą łożyska.
I ewentualnie zakładać nadwymiarowe.
Widzę ze wózek był pod dozorem UDT bo ma naklejkę może zobacz czy był dopuszczony do używania.
Może ktoś go sprzedał bo nie chciał w niego inwestować.
Offline
Wymyłem silnik i skrzynię chemią . Ale pojawiły się nowe problemy .Instalacja jest w kiepskim stanie . Kostki są całe zasniedziałe .Kilka pinów się rozsypało po rozłączeniu kostek .
Wszystkie styki oczyszczone .Połamane wymienione .Nie mogę uruchomić silnika .Napięcie do aparatu zapłonowego dochodzi .Natomiast nie daje iskry na świece .
Kopułka sprawna ma przejście . Posprawdzałem miernikiem. Nie wiem co się dzieje i gdzie jest problem . Aparat zapłonowy jest sprawny .
Poradzcie koledzy gdzie jest przyczyna .
Ostatnio edytowany przez LLS (2016-10-10 21:15:05)
Offline
Jaki jest tam silnik?
Jak możesz to zrób fotkę silnika i skrzyni.
Najprawdopodobniej jest woda w aparacie zapłonowym,wszystko musisz osuszyć.
Offline
Silnik nissana .Dokładnie taki aparat ma zintegrowaną cewkę. http://allegro.pl/aparat-zaplonowy-siln … 38599.html
Zdjęcia podeślę wieczorem .Jak tylko wrócę z zakładu . Aparat jest dokładnie osuszony . Podejrzewam cewkę albo instalację .
Offline
Aparat bardzo nie lubi wilgoci a mycia w szczególności
Offline
Udało nam się dziś odpalić maszynę .Wsadziliśmy stary aparat i iskra super . Podłaczyliśmy na tą chwilę bez sterowania apart zapłonowy.
Podnoszenie masztu już działa .Zalało styki przy cekach .
Najgorszy brak napędu ręczne sterowanie zawóru jazdy do przodu nie dało również rezultatu .W sobotę wyciągamy skrzynię żeby zobaczyć co się stalo . Co ciekawe wózek jedzie ale tylko do tyłu .
Coś zaczęło iść do przodu .
Jak uruchomnimy napęd do przodu wyciągniemy cały środek skrzynię z silnikiem i most . Maszt również będzie rozebrany piaskowany i lakierowany .
Trzeba zrobić nową karetę stara nadaje się na złom tak pokrzywili .
Offline
Panowie jest dobrze .Tylko tarczki wymieniamy I kilka uszczelnień.
Wyjelismy dziś silnik i skrzynie .Rozbieramy wózek piaskujemy i lakierujemu pod kolor fabryczny
Ostatnio edytowany przez LLS (2016-10-15 15:32:43)
Offline
Będziesz taka moja kochana https://www.youtube.com/watch?v=BuafurTD9ek
W drodze na szczyt nie ma skrótów .Cały czas idziemy do przodu . Niestety robimy wózek w wolnych chwilach . Trzeba pracować normalnie żeby zarabiać pieniążki na życie
Jutro biorę się za piaskowanie i pierwszy podkład .
Roboty jest bardzo dużo .Zobaczymy czy przywrócimy mu dawny blask
Jestem dość mocno podjarany .Przypomniały mi się czasu kiedy miałem lat nasciie i kupiłem pierwszy samochód .
Niestety jak to wózku co by nie chciał zdemontować to każdy większy element waży około 700kg.
W związku z tym bez knary nie podchodz
Offline
Panowie wózek już prawie na ukonczeniu.Natomiast jest wielki problem silnik ma super kompresje,ale ma słabą moc.
Pod obciążeniem nie może podnieść się do maksymalnych obrotów.Generalnie brakuje mu mocy.
W tej chwili brak ładowania.Alternator nie ładuje.Czy przypadkiem nie będzie to związane z małą mocą jednostki ? Napięcie poczas pracy wynosi około 11,6V
Offline
Szukaj raczej przyczyny w składzie mieszanki LPG.
Offline
Przyczyna okazała się banalna.
Wystarczyło podciągnąć linkę gazu .
Jednak zastanawia mnie czemu kiedy odpalam na zimnym silniku raz zapali od razu,a raz trzeba zakręcić kilka razy z przerwami .
Ciepły pali na pół obrotu.
Ponieważ gaz jest drogi .U mnie wymiana kosztuje 60zl .
Spróbowałem odpalić ją na paliwie ,ale nie chce chodzić.
Tylko zalalem swiece.Momentalnie silnik zgasł.
Podobno jak wózek jezdzi na gazie to później na paliwie nie pojeździ.
Gazniki się psują jakos.
Jednak był bym za tym żeby oddać go do dobrego fachowca .
Żeby wózek mógł jeździć na jednym i na drugim.
Ostatnio edytowany przez LLS (2017-03-25 20:30:17)
Offline
Strony: 1