Strony: 1
Wątek Zamknięty
Witam!
Jako że jestem początkującym kierowcą wózka widłowego - zakupionego w firmie mam pytanie do was specjaliści:
Wózek hyster 2.0 w automacie rocznik 2002 coś takiego:
http://zdjecia.autogielda.pl/Z12/146/52 … 071504.jpg
Ładnie jeździł od początku zakupu dopóki nie skończył się gaz w butli -
gaz kupiony typowo do wózka, jednak czuć że jedzie płynnie dopiero po dodaniu większych obrotów
Widły góra dół, maszt przód i tył oraz widły lewo prawo też chodzą ospale.
Chwilami wózek aż się trzęsie i tak jakby miał zaraz zgasnąć. Myślałem że jest nie rozgrzany.
jak przyszło do rozładunku to też szarpał, ociężale podnosił. Także bez różnicy.
Ale czy gaz ma dużo wspólnego z ociężałością wideł?
I czy wózek widłowy wrzucony na bieg bez dodawania gazu sam zaczyna toczyć sie tzn wolno jechać?
Pozdrawiam Serdecznie!
Ostatnio edytowany przez lukasz5089 (2015-04-16 12:36:15)
Offline
Silnik wkręca się na obroty bez problemu kiedy jest na biegu jałowym?
Offline
to ja napisał:
Silnik wkręca się na obroty bez problemu kiedy jest na biegu jałowym?
Tak silnik pracuje równo na jałowym, nie przerywa ani nie traci mocy.
Wrzucam tył lub przód i bez problemu
Tylko jak muszę delikatnie podjechać cm z towarem do przodu czy tez do tyłu to wtedy jak delikatnie dodaje gazu to zaczyna szarpać.
Wygląda to tak jak w samochodzie na manualu - za szybko sprzęgło się poopuszcza na tzw "kangura".
Ale jak dam mu więcej na pedale gazu - obroty są większe już nie szarpie, jedzie płynnie.
A co odnośnie może być z tym ociężałym podnoszeniem i sterowaniem całego masztu? Pompa do wmiany?
Robi tak nawet bez załadunku, na sucho.
Pozdrawiam Serdecznie !
Offline
Na odległość trudno coś doradzić.
Zacznij może od drożności przewodu gazowego może coś podeszło pod nakrętkę jak zmieniłeś butlę.
Offline
U mnie się podobnie działo to musiałem regenerować parownik i obroty się unormowały.
Offline
Mam podobny problem jak kolega, (Hyster H1.50XM) na biegu jałowym pracuje normalnie, jak zaczynam jazdę ja małym gazie przerywa, dodam ostrzej gazu przerywanie znika. Jak bez gazu chce od siebie/na siebie też przerywa. Parownik zrobiony, instalacja wyczeszczona, świece przejrzane.
Ma Ktoś jakiś pomysł co jeszcze przejrzeć?
Na przepustnicy jest śróba do ustawienia mieszanki paliwo/powietrze, ile obrotów powinna być wykcęcona przyjmując - 0 wkercony na maxa?
Offline
W przypadku wózków Hyster problem przerywania często leży po stronie kopułki zapłonu, świecach i przewodach WN. Nie kupujcie tych tańszych bo to się mści
Z jakich regionów jesteście?
Offline
U mnie po problemie, Odkreciła się śruba od kopułki zapłonu i podczas jazdy gdy występowały wibracje drgania rozłączały prąd. Mała rzecz, a musiałem przekopać pół wózka.
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1