Jako iż jestem nowym użytkownikiem Waszego forum chciałbym się przywitać , Witam!
Niedawno nabyłem wózek widłowy Hyster, niestety mam pewne wątpliwości co do oznaczenia modelu na tabliczce, zgodnie z tabliczka jest to Hyster H30F, niestety nic podobnego w internecie nie mogę znaleźć, zdecydowanie bardziej podobne do mojego wózka są wózki o oznaczaniu H40H, H50H.
Byłby ktoś z kolegów stanie pomóc w identyfikacji modelu ?
Numer seryjny mojego wózka to: B3F 4175R , wiem, ze na podstawie numeru możliwe jest określenie roku produkcji wózka która też nie jest znana ...
Kolejne pytanie dotyczące tego wózka dotyczy jego silnika, czy możliwe jest aby był to silnik Hystera ? Silnik ma tabliczkę Hystera z oznaczeniem silnika G193...
Zdjęcia posiadanego wózka:
http://tablica.pl/oferta/wozek-widlowy- … 4wWww.html
Posiadam zdjęcia tabliczki, nie wiem jednak jak wstawiać u Was zdjęcia na forum.
Pozdrawiam
Łukasz
Offline
Hejka,
Ja się na Hyster-ach nie znam akurat, poczekamy na odpowiedź osób które mają z tymi wózkami do czynienia na co dzień. Temat o wklejaniu zdjęć masz tutaj : http://www.wozkiwidlowe.com.pl/forum/vi … php?id=305
Offline
e-pomoc84 napisał:
Hejka,
Ja się na Hyster-ach nie znam akurat, poczekamy na odpowiedź osób które mają z tymi wózkami do czynienia na co dzień. Temat o wklejaniu zdjęć masz tutaj : http://www.wozkiwidlowe.com.pl/forum/vi … php?id=305
Dzięki kol. e-pomoc84 za pomoc , wklejam zdjęcie tabliczek które mam nabite na wózku.
Offline
Witam serdecznie.
Wg mnie na tabliczkach jest błąd i Model tego wózka to H30H i lata produkcji tego twojego wózka to ~1979-1983r. Katalogi nie przewidują modelu H30F. Jedynie H3.0FT ale to na pewno nie to bo one wychodziły od 2005-2006r. Także optował bym za okresem który podałem wyżej.
Co do silnika ciężki temat. Na pewno nie jest to silnik produkcji Hystera - bo Hyster sam w sobie nie produkował silników pod swoją nazwą były to zawsze inne firmy na zlecenie typu Perkins, Isuzu, Yanmar, Mazda itp itd. Tutaj widzę, że jest to przerobiony silnik z instalacją typu samochodowy parownik. Myślę, że ktoś tutaj szukał oszczędności i założył własnoręcznie instalację z auta. Co do samego silnika był on na 80 % zasilany jedynie benzyną bez opcji gazu. Ja ze swej strony uważałbym, że jest to silnik produkcji Japońskiej ale dokładnie co i jak nie jestem w stanie określić, bo nr seryjny nie jest rozpoznawalny przez żadne katalogi Hystera.
Napisałem co mogłem i myślę, że chociaż troszkę pomogłem postaram się wyszukać jeszcze coś nt. w/w wózka może uda mi się coś jeszcze dowiedzieć.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocki:-)
Offline
Marcino WID-MAR napisał:
Witam serdecznie.
Wg mnie na tabliczkach jest błąd i Model tego wózka to H30H i lata produkcji tego twojego wózka to ~1979-1983r. Katalogi nie przewidują modelu H30F. Jedynie H3.0FT ale to na pewno nie to bo one wychodziły od 2005-2006r. Także optował bym za okresem który podałem wyżej.
Co do silnika ciężki temat. Na pewno nie jest to silnik produkcji Hystera - bo Hyster sam w sobie nie produkował silników pod swoją nazwą były to zawsze inne firmy na zlecenie typu Perkins, Isuzu, Yanmar, Mazda itp itd. Tutaj widzę, że jest to przerobiony silnik z instalacją typu samochodowy parownik. Myślę, że ktoś tutaj szukał oszczędności i założył własnoręcznie instalację z auta. Co do samego silnika był on na 80 % zasilany jedynie benzyną bez opcji gazu. Ja ze swej strony uważałbym, że jest to silnik produkcji Japońskiej ale dokładnie co i jak nie jestem w stanie określić, bo nr seryjny nie jest rozpoznawalny przez żadne katalogi Hystera.
Napisałem co mogłem i myślę, że chociaż troszkę pomogłem postaram się wyszukać jeszcze coś nt. w/w wózka może uda mi się coś jeszcze dowiedzieć.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocki:-)
Dzięki wielkie kol. Marcino WID-MAR.
W kwestii silnika to odnalazłem tabliczkę, jest to silnik Continental G-193 ponoć robiony przez firmę która dostarcza silniki do samolotów, niedawno została przejęta przez chińczyków notabene.
Silnik ma, w przeliczeniu na polskie normalne jednostki pojemność ok 3,1 dm3 , wygląda na to iż kupiłem ładny zabytek z USA ... niech tylko się okaże iż każda śruba jest calowa a nie metryczna to chyba się pochla...m. Na bank wózek nie ma ładowania akumulatora, gdzieś na amerykańskich stronach doczytałem iż ten silnik powinien mieć alternator 32A 12V.
Offline
No to już coś wiesz więcej:-) a jeżeli miałbym coś jeszcze Ci pomóc to chętnie służę pomocą:-) tutaj czy na priv obojętnie :-)
Offline
W takim razie mam jeszcze jedno pytanie, spalanie ok jednej butli na 1 godzinę pracy to norma dla tego typu silnika/wózka ? Mnie to trochę przeraziło .. fakt, wózek pracował przy ujemnej temperaturze, ok -5.
Offline
Powiem tak... Nowszego typu wózki tzn. od 2006 roku spalają około jednej butli na 3 mth pracy. Starsze również mieszczą się w tych normach. Różnią się one od Twojego wózka tym, że one mają seryjną instalację gazową i nie ma opcji przełączenia lub pracy na benzynie są typowymi LPG-ami.
Twój wózek natomiast jest prawdopodobnie PB/LPG i na pewno nie jest to seryjna instalacja gazowa. Ja bym się pochylił nad tym problemem bo jeżeli będziesz nim pracował 3 mth dziennie to zbańczysz wydając cały zysk z pracy na LPG - mija się to z celem moim zdaniem ;-) Sorry, że tak otwarcie ale lubię bezpośrednio pisać i mówić bez owijania w bawełnę:-) Dla mnie jest to stanowczo zbyt dużo porównywalną normę mają silniki GM 4.3L V6 :-)
Moja rada taka: pochyl się nad regulacją dawki gazu i powietrza bo wg mnie ten wózek nie spala całej dawki gazu tylko część jej jest po prostu wypluwana przez niego i stąd to spalanie. Regulacja powinna zmniejszyć jego spalanie. Dodatkowo jeśli to nie pomoże to możesz się pokusić o wymianę o-ringów zaworków w parowniku - nie wiem jaki tam masz ale jak to samochodówka to koszt niewielki ok 100-150 zł za zestaw naprawczy na All...ro :-) Musisz jedynie znać model parownika który na pewno jest gdzieś na nim naklejony bądź wybity.
Niestety nie posiadam żadnych norm co do spalania dla tego typu silnika ani schematami więc pozostaje Ci metoda prób i błędów powszechnie przez niektórych stosowana:-)
Życzę dobrej nocki i udanego grzebanka w razie "W" służę pomocą:-)
Offline