Polskie forum o wózkach widłowych

Użycie elektronicznego parownika nic nie dało nadal komputer po jakimś czasie pracy redukuje maksymalne obroty tak do mniej więcej połowy możliwych do uzyskania różnica tylko w sposobie sterowania parownika tu z cewek tam z podciśnienia

Ostatnio edytowany przez serwis komatsu (2011-07-29 20:10:20)

Komputer steruje przepustnicą i nie otwiera jej do końca lub wchodzi w tryb serwisowy tak myślę ale co do tego trybu serwisowego(awaryjnego) nie jestem pewien zapomniałem opisać układ myśląc iż znajdzie się znawca tych wózków  więc tak wózek ma sterowanie zapłonem poprzez czujnik na wale i komputer każda cewka jest osobno na fajce świec ,do dawanie gazu odbywa się przez potencjometr przy pedale gazu tak więc przepustnica ( jest 1) sterowana jest też elektrycznie( w tych modelach nie ma linki gazu)nad przepustnicą w orginale jest przystawka z silnikiem krokowym, czujnikiem ciśnienia gazu oraz zaworem otwierającym dopływ gazu a na przewodzie od filtra powietrza jest wmontowany przepływomierz tym wszystkim zarządza komp tylko troche ześwirował po ingerencji poprzednich serwisów . Z tego co wiem to diagnozę można przeprowadzić tylko w kuhn polska ale liczą jak za woły(rzekomo tylko oni mają program do tych wózków)więc liczę iż ktoś z forumowiczów miał taki przypadek i coś doradzi.

Ostatnio edytowany przez serwis komatsu (2011-07-29 20:35:22)

To raczej nic nie da chodzi mi głównie o sposób oszukania komputera aby przestał wyświetlać błędy i nie wchodził w tryb awaryjny istnieje zawsze możliwość założenia jakiegoś gaźnika i aparatu zapłonowego ale po co pchać się w koszty a po 2 licznik nadal wyświetlał by błędy więc nie ma to sensu

Ostatnio edytowany przez serwis komatsu (2011-07-30 12:03:54)