Witam, mam 18 lat i uczę się dopiero w 3 klasie technikum. Zastanawiam się teraz czy nie zrobić sobię kursu na wózek widłowy, ponieważ zawsze się może przydać gdy pójdę do pracy.
W związku z tym mam pare pytań:
1.Czy istnieją wózki mające sprzęgło tak jak w aucie?
2.Czy na kursie będe jezdził wózkiem w którym bedzie tylko gaz i hamulec i z sprzęgłem?
3.Czy jak się zrobi ten kurs to jest na czas nieokreślony?
4.U mnie w ośrodku pisze że jest 52 godziny teorii i 5 godzin jazdy widłakiem.Czy to wystarczy?
Gdy wspomni mi się coś to napiszę.
Pozdrawiam
Offline
Michal8 napisał:
Witam, mam 18 lat i uczę się dopiero w 3 klasie technikum. Zastanawiam się teraz czy nie zrobić
sobię kursu na wózek widłowy, ponieważ zawsze się może przydać gdy pójdę do pracy.
Witamy w gronie forumowiczów i zapraszamy do częstego odwiedzania, oraz do barania udziału we wspólnym tworzeniu naszego forum
Michal8 napisał:
1.Czy istnieją wózki mające sprzęgło tak jak w aucie?
Tak istnieją i to właśnie na takich będzie dane Ci zdobywać uprawnienia
Michal8 napisał:
2.Czy na kursie będe jezdził wózkiem w którym bedzie tylko gaz i hamulec i z sprzęgłem?
No tak , to oczywiste
Michal8 napisał:
3.Czy jak się zrobi ten kurs to jest na czas nieokreślony??
Tak, uprawnienia zdobywa się dożywotnio
Michal8 napisał:
4.U mnie w ośrodku pisze że jest 52 godziny teorii i 5 godzin jazdy widłakiem.Czy to wystarczy??
To zależy jak pojętym będziesz uczniem
Jeśli masz inne pytania, to napewno postaramy się, wspólnymi siłami Ci pomóc zapraszam Cie do Hydeparku http://www.wozkiwidlowe.com.pl/forum/viewtopic.php?id=5 napisz nam coś o sobie
Pozdrawiam
Offline
Witaj na forum !
Bardzo słuszna decyzja o zrobieniu uprawnień do obsługi wózków , bowiem w dzisiejszych czasach nie wiadomo jaką pracę w przyszłości będziesz wykonywał. Uprawnienia do dodatkowy atut , który pracodawca weźmie pod uwagę.
Jeśli chodzi o sprzęt , który będziesz potencjalnie obsługiwał w przyszłości. Wózki widłowe z manualną skrzynią biegów odchodzą pomału do historii , wypierane bowiem są przez wózki z automatyczną skrzynią biegów. Niestety jeszcze wiele ośrodków szkoleniowych uczy jazdy na wózkach o przestarzałej konstrukcji. Powód ? Brak środków na zakup nowych wózków , które do tanich nie należą. Podobnie rzecz się ma u większości pracodawców , szczególnie w małych firmach obserwuję iż użytkowane są wózki zakupione z tzw. "drugiej ręki" , czyli przywiezione z zachodu.
Odpowiadając na Twoje pytania :
1. Wózki z pedałem sprzęgła i pospolitym lewarkiem istnieją. Kiedyś były nawet produkowane w Polsce (cała seria wózków RAK , czy GPW)
2. Jakim typem wózka będziesz jeździł na kursie - nie umiem tego zgadnąć gdyż nie wiem - bowiem to zależy od ośrodka szkoleniowego w którym będziesz szkolony. Musisz to sprawdzić.
3. Świadectwo oraz imienne uprawnienia do obsługi wózków jezdniowych podnośnikowych z mechanicznym napędem podnoszenia wydaje jednostka , która kurs organizuje i jest ono ważne na terenie całego kraju. Oczywiście na chwilę obecną takie uprawnienia otrzymuje się na czas nieokreślony.
Nie oznacza to jednak że na skutek stwierdzenia przez służbę bhp , że kierowca nie przestrzega zasad bezpiecznej eksploatacji wózków , a zwłaszcza gdy spowoduje zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi uprawnienia nie mogą być cofnięte.
4. Ośrodek organizujący kurs : 52 godziny teorii ; 5 godzin szkolenia praktycznego jazdy wózkiem. Pytasz czy to wystarczy ?
Osobiście uważam , że 52 godziny zajęć teoretycznych to za dużo. Wolałbym aby kandydat na wózkowego , bo tak potocznie określa się to stanowisko w większości zakładów pracy mógł więcej godzin poświęcić na naukę jazdy oraz praktyczną , codzienną obsługę wózka.
Oczywiście nauka jazdy wózkiem w dużej mierze zależy od pewnych predyspozycji danego kandydata. Jednemu bardziej i szybciej to wychodzi , inny potrzebuje więcej czasu na opanowanie umiejętności operowania wózkiem. To przecież podobnie jest z nauką jazdy samochodem.
Potwierdzam to co napisał e-pomoc84 jeśli masz inne pytania to chętnie spróbujemy Ci pomóc.
pozdrawiam
Offline
mark56 napisał:
1. Wózki z pedałem sprzęgła i pospolitym lewarkiem istnieją. Kiedyś były nawet produkowane w Polsce (cała seria wózków RAK , czy GPW)
Hmmm , a to już takie wózki nie istnieją ?
Bo myślałem, że każdy wózek wyposażony w manualną skrzynię takie rozwiązanie ma
Offline
Zgadza się,każdy wózek z manualną skrzynią powinien mieć takie rozwiązania. Natomiast co do samej teorii i praktyk: przydałoby się mniej gadania,a więcej praktyki,czasem nie rozumiem dlaczego firmy organizujące szkolenia nie biorą tego pod uwagę. Potem wydaję uprawnienia,a tak naprawdę pracownik jest niekompetentny.
Offline
Firmy tak robią, ponieważ tak jest napisany program zatwierdzony przez ministra Gospodarki. Oczywiście 5 godzin jazdy (a właściwie 15 godzin w podziale na 3-osobową grupę) to program minimum. Nikt nie zabrania zwiększenia ilości godzin zajęć praktycznych - ostatnio prowadziłem szkolenie, w którym kursanci mieli 15 godzin zajęć praktycznych NA OSOBĘ. Ale ośrodek szkoleniowy nie może zmniejszać ilości godzin na poszczególne zagadnienia programu szkolenia według własnego uznania (czyli np. zmniejszyć ilości godzin teorii i przesunąć to na praktykę) - obowiązuje program państwowy, który określa minimum. Kto nie prowadzi zajęć według programu ten naraża się na utratę uprawnień do prowadzenia szkoleń.
Ostatnio edytowany przez AGART (2011-06-05 13:41:52)
Offline