Panowie mam problem z klemami baterii, coś je żre, zachodzą też osadem i pytanie czy coś jeszcze z tego będzie czy tylko wymiana ogniw wchodzi w grę? Wymieniłem mostki i oczyściłem to trochę żeby móc go przestawić w inne miejsce i wszystko działa natomiast interesuje mnie czemu z mosieznych tulei wprasowanych w ołów robi się tak dziwna gliniana masa?
Nie chcę też już inwestować w niego bo mam drugi większy a tego potrzebuje się pozbyć jednak warto było by wiedzieć choćby do sprzedaży czy ta bateria jeszcze posłuży czy tylko złom.
Offline