Polskie forum o wózkach widłowych

Przekopiowałem mój poprzedni post: Mam problem z wózkiem widłowym gpw200t po równym terenie jezdzi ale przy pokonywaniu wzniesień jakby się ślizgało sprzegło,przy większych wzniesieniach silnik pracuje jak by mu było bardzo ciężko
i wózek zatrzymuje się.Będę wdzięczny za wszelką pomoc.

Witaj,


Może nie jestem specjalistą w wózkach GPW, ale wkońcu to wózek widłowy  .

Rzumiem, że skrzynia jest manualna,  tak  ?

Masz niestety zabytkowy wózek , którego producent - F-ma już nie istnieje. Polecam zlecić przegląd i usunięcie niedomagań o których piszesz f-mie , która się jeszcze specjalizuje w naprawie tych wózków i ma do nich przede wszystkim części zamienne. Napisz z jakiego regionu kraju jesteś spróbuję kogoś polecić.

Ostatnio edytowany przez mark56 (2011-04-29 22:00:56)

Olej i filtr zmieniałem na jesieni bo podejrzewałem że to może być przyczyna zastanawia mnie to dlaczego wózek rusza tak jakby było mu cięźko gdyby był uślizg na zmienniku czy na sprzęgłach to silnik nie powinien spadać tak mocno z obrotów.

Skoro oleje i filtry zmieniałeś jesienią to z tym nie powinno być problemu,można to odrzucić. Chyba najlepszym rozwiązaniem byłby gruntowny przegląd,nasza firma Promag zajmuje  się właśnie takimi sprawami i działamy na terenie całego kraju.  Niepokoją te spadajace obroty silnika,przy uślizgu sprzęgła nie powinno tak być.

WITAM
SKORO twierdziś że naprawiłes , '';'Podziel się z nami co było przyczyna .
Sory za śmiałosdc że na ty ale wsystkim nam zależy chyba na tym ,,,,,aby pomagać sobie na WZAJEM.
PO to Jest mysle to forum.

POZDRO

Witam. A wiec tak przyczyn było kilka nie wiem, która główna - zapchany przewód olejowy do zmiennika momentu przeszlifowałem też rozdzielacz jazdy na płasko i rzecz najśmieszniejsza dźwignia biegów terenowe -szosowe nie przełączała na szosowe a więc zawsze jeździłem na szosowym i kto wie czy to niebyła główna przyczyna, a więc błahostka.