Witam wszystkich, nabyłem ostatnio wózek wysokiego składowania BT RT1350e. Sprzęt już wiekowy bo z 1986r. ale działa całkiem ładnie oprócz jednego mankamentu - czasem nie rusza w jednym z kierunków. Dzisiaj miałem taki problem że jak jechał do przodu to nie reagował na jazdę do tyłu - przełącznik sprawiał wrażenie jakby przełączył, diody na panelu się zmieniały. Jak już w końcu załapał do tyłu to problem był żeby ruszyć do przodu, czy ktoś z Was wie gdzie zacząć poszukiwania? Pierwszy raz mam do czynienia z wózkiem ale jestem elektrykiem z doświadczeniem w serwisie ciężkiego sprzętu więc ten wózek mi nie straszny, nie znam jedynie ich budowy i chciałbym się doradzić mądrzejszych Nie chciał bym zaczynać od serwisu ponieważ pracuję na co dzień z różnymi i mam złe doświadczenia, poza tym to zakup na początek działalności więc trzeba oszczędzać jeśli to możliwe, poważniejsze inwestycje w przyszłości.
Offline
Witam serdecznie.
Czy nadal jest problem z wózkiem czy udało się naprawić ?
Jeśli naprawa się udała to mogę zapytać jaka była przyczyna awarii?
Pozdrawiam serdecznie.
Offline
Na tą chwilę wszystko jest ok, wydaje mi się że przyczyna mogła być bardzo prozaiczna - wózek jest przeznaczony na gładkie wylewki a u mnie chwilowo jeździ po płytkach i do tego miał uszkodzone koło które było kwadratowe, stąd wózek nie miał siły się ruszyć jak stanął w złym położeniu, teraz założyłem koło po regeneracji okładziny, pojeździłem trochę i żadnych problemów.
Jeśli jednak coś się będzie działo to dam znać.
Offline
Problem niestety powrócił więc wziąłem się za poszukiwania no i znalazłem winnego - w układzie odwracającym polaryzację uszkodzony był jeden ze styków stycznika. Powodowało to zawieszanie w jednej z pozycji przez co układ w momencie awarii działał albo do przodu albo do tyłu w zależności jak się zawiesił a ponieważ to układ mechaniczny to po kilku odbiciach stycznika zdarzało mu się działać poprawnie.
Offline