Wózek widłowy gpw 2504 z automatyczną skrzynia (skrzynia i most połączone więc jest tam ten sam olej) całą wiosnę i lato pracował bez zarzutu, natomiast jak przyszło ochłodzenie zaczął ciężko ruszać, jak się rozgrzeje to powoli zaczyna jeździć, jak się wciśnie gaz potrafi moco szarpnąć po czym znowu ledwie co jedzie albo w ogóle. Pytanie czy to jest wina oleju czy coś poważniejszego się dzieje? I po zgaszeniu silnika słuchać jak uchodzi powietrze tak jakby się wytwarzało za duże ciśnienie.
Offline