Witam
Na wstepie chciałbym wszystkich powitac gdyż jestem nowy na forum.
Mam problem z moim hyster'em mianowicie po odpaleniu praktycznie odrazu gasnie jak przytrzymam go na obrotach i poczekam az temperatura na zegarze pokaze optymalna, to wtedy juz działa i nie gasnie. W widlaku wymieniłem juz kapólke palec i kable oraz filtr powietrza ale nic nie pomogło:( ratunku!
dokładne dane wózka to hyster h1.50xl na gaz z 1994r.
Offline
Wymień zestaw naprawczy parownika i zapomnij o problemie.
Offline
Zapomniałem jeszcze dodac ze zapala od strzała nawet w mrozy ale jak juz zgasnie to nie chce odpali trzeba poczekac z 4h i wtedy mozna znowu odpalic, jutro w takim razie wymontuje parownik i sprawdze membrany, i jeszcze jedno pytanie jaki olej do skrzyni czy przekładni.
Offline
Do mostu 80W90
W skrzyni powinien być czerwony DX 2
Ostatnio edytowany przez to ja (2017-01-09 22:43:20)
Offline
Witam, widzę, że kolega ma ten sam wózek co ja dlatego podepne swoje pytanie
zatarł mi się silnik w wózku Hyster H1.50XL z 1994. Niestety nie mam pojęcia jaki silnik montowany był w tym modelu. Wózek zasilany jest gazem propan-butan z butli 11kg. Jeśli ktoś byłby w stanie namierzyć nazwę silnika byłbym niezmiernie wdzięczny.
Nr seryjny wózka to: C001B14088R lub C00Ib14088R gdyż tabliczka nie jest do końca czytelna.
Zastanawiam się w jakim samochodzie mógł być montowany ten silnik i czy lepiej szukać modelu na zamianę czy remontować obecny
Dziękuje za pomoc
Offline
Cześć, mam taki sam widlak i mam zamontowany silnik mazdy VA ale z tego co wiem to oryginalnie był tam silnik FE, zrób zdjecia silnika to powiem ci czy masz taki jak ja. pozdrawiam
Offline
Witam przesyłam zdjęcia. DZięki za pomoc
http://www.fotosik.pl/zdjecie/5c1e5e74fa03ad10
http://www.fotosik.pl/zdjecie/5bc718f2ec1d6735
http://www.fotosik.pl/zdjecie/1f00246f16894c6b
Offline
witam kolego masz ten sam silnik co ja czyli mazda VA
Offline
Dzięki wielkie.. W takim razie jeśli nie udałoby Ci się naprawić swojej usterki chętnie odkupie od Ciebie ten silnik Heh:)
Słuchaj, a tak na poważnie posiadasz może jakieś większe informacje na temat tego silnika. Jakieś oznaczenia? Pojemność? Moc itd?/
Albo w jakich autach był może montowany? cokolwiek co pozwoliłoby mi znaleźć możliowść zakupu pasującego silnika gdzieś w rozsądnej cenie. W jednej firmie wycenili mi kapitalny remont silnika na 25.000 zł Wartość wózka z 1994 to pewnie z 6.000 heh. Nie wiem czy bardziej opłaca się to remontować czy nie poszukać gdzieś po złomach jakiś aut z takim silnikiem.
Offline
Niestety nie mam duzo wiecej informacji, co do naprawy to niewiem co tam siadło czy wszystko czy jak, ale widziałem gdzieś ostatnio taki silnik za 4 tys, a na allegro masz silnik za 5tys albo głowice za 1,5tys.
A co do mojego wózka to po wymianie membran w parowniku nadal gasnie choć wydaje mi sie ze lepiej chodzi, "to ja" moze wiesz jak wyregulowac dobrze parownik? mam 2 sruby na parowniku lovato i jedna na węzu.
pozdrawiam
Offline
Szczerze to nie bardzo się na tym znam. Ale miewałem podobne problemy ale tylko w zimę. Po odpaleniu zimne powietrze uderza w rurki obok parownika i one przymarzają, nie puszczają gazu i wózek po chwili gasł. Potem był problem z odpaleniem. Ja gotuje wodę i po odpaleniu wózka polewam te rurki od parownika gorącą wodą. Robię to co jakiś czas. Po 3-4 minutach jak silnik się lekko zagrzeje wszystko wraca do normy i spokojnie można jeździć. W między czasie dodaje lekko gazu. Wiem, że to mało profesjonalne ale u mnie pomaga. Może spróbuj. Mogę Ci cyknąć fotke jutro którą rurke polewam.
Offline
Może macie jakieś pomysły co to jeszcze moze byc? membrany wymienione te cewki niebieskie tez, rozrusznik zregenerowany bo padł od tego krecenia, sprawdziłem termostat zamyka i otwiera, swiece kable palec kopułka wymieniona. moze jakiś czujnik?
Offline
Jaki jest to typ parownika Lovato?
Wrzuć może jakąś fotkę.
Offline
Witam juz wszystko działa, nie było płynu w chłodnicy, co dziwne bo w zbiorniczku jest stan , rurka co doprowadza płyn do chłodnicy nie jest zagieta ani nic dziwne, ale po dolaniu płynu do chłodnicy widlak juz działa. dzieki wszystkim za pomoc
Offline