Witam.jestem tu nowy i mam problem.A wiec postawiłem owa sztaplarke przed zima do nieogrzewanego garazu po dwoch piesiacach chcialem sprawdzic stan naladowania bateri i tu moje zdziwienie bo niewyswietlalo zadnej kreski wiec podlaczylem prostownik.Gdy go odlaczyłem,ku zdziwnieniu dalej nie pokazalo zadnek kreski naladowania i pali sie czerwona kontrolka akumulatora,sztaplarka jezdzi lecz slabo nie ma mocy do tego jadac do przodu jak i do tylu nie mozna operowac masztem,jak wylacze bieg to ruchy masztu sa ok.Teraz na wiosne jak wyjechalem z garazu i zapala sie blad Lo czyli ZBYT DUZE OBCIAZENIE AKUMULATORA.Zalancza sie gdy tylko zalaczy sie silnik pompy hydraulicznej i rozlancza styczniki.Przeczyscilem wszyskie polaczenia elektryczne ale nic nie pomoglo,sprawdzilem akumulatory i sa ok.MA KTOS JAKIS POMYSL CO MOZE BYC NIE TAK????Z Gory dziekuje za wypowiedzi.
Offline
Co to znaczy ze akumulatory są ok?
Napewno są naładowane ,sprawdzałeś gęstość elektrolitu czy tylko miernikiem napięcie.
Offline
Sprawdzałem tylko napiecie ale jutro sprawdze gestosc elektrolitu tak jak piszesz.
Offline